Składniki:
- ok. 270g resztek z grilla (u mnie: karkówka, kiełbaska, polędwiczki, kurczak, pieczarki, cukinia)
- 3 łodygi selera naciowego
- 3/4 cukinii (ok. 160g)
- 140g fasolki szparagowej
- 4 małe ziemniaki (ok. 160g)
- łyżka oleju
- 3 ziarenka ziela angielskiego
- 2 liście laurowe
- pół kostki rosołowej warzywnej
- pół łyżeczki pieprzu mielonego
- łyżeczka majeranku
- łyżeczka oregano
- 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
Wykonanie:
- Seler i cukinię pokrój w kostkę.
- W rondlu rozgrzej olej i dodaj seler oraz cukinię, podsmażaj przez 2-3 minuty.
- Dolej ok. 300ml wody (żeby przykryć warzywa) i dodaj fasolkę szparagową oraz ziele angielskie, liście laurowe oraz pół kostki rosołowej.
- Gotuj na małym ogniu przez około 5 minut, po czym dodaj pokrojone w kostkę resztki z grilla .
- Przypraw pieprzem, majerankiem i oregano.
- Gotuj na małym ogniu przez 15 minut.
- Dodaj pokrojone w kostkę ziemniaki oraz koncentrat pomidorowy.
- Gotuj jeszcze przez 20 minut.
Z podanym powyżej ilości miałam 2 obiady oraz jedno śniadanie. Na trzeci dzień zostało mi za mało na obiad (zresztą nie lubię jeść przez 3 dni tego samego), więc podgrzałam rano na patelni i dodałam 2 jajka. Śniadanko na wypasie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz