niedziela, 10 lipca 2016

Żółte curry pukka (na podstawie przepisu Jamie'ego)

Uwielbiam kuchnię Jamie'ego. Jest dość prosta, a efekt końcowy już mnie kilkukrotnie zaskoczył głębią smaku. Dziś: pałki kurczaka w przepysznym sosie curry z dodatkiem ciecierzycy. Oczywiście musiałam lekko zmodyfikować (jak to ja), ponieważ okazało się, że mam trochę mało papryki i też nie do końca przepadam za świeżą kolendrą.
Jamie sugeruje, aby podawać z ryżem. Ja zdecydowałam się na opcję bez. Też jest świetne.

Sałatka grecka

Tym razem trochę klasyki. A że sezon wakacyjno-urlopowy, pomyślałam o sałatce greckiej. Idealna na gorące dni.


piątek, 8 lipca 2016

Mięso w sosie pomidorowym w kalafiorze, który udaje kaszę kuskus

Mięso jak mięso, ale oglądając program Jamiego Olivera zaintrygowało mnie przerobienie kalafiora na coś podobnego do kaszy kuskus. Zazwyczaj nie lubię, gdy coś wygląda zupełnie inaczej niż smakuje (np. jak coś wygląda jak ciastko, a smakuje jak owoce morze), ale tu takiej drastycznej zmiany wyglądu i smaku nie było. Ciekawa koncepcja i całkiem smaczne rozwiązanie!


Kotlety mielone z kapustą, czyli pseudo-gołąbki

Taka wersja gołąbków nazywana jest "gołąbki dla leniwych", ale mi się to kłóci z definicją gołąbków ;) Stąd w nazwie "pseudo-gołąbki".
Z podanych składników zrobiłam 18 kotletów, z czego 10 przeznaczyłam na 2 kolejne obiady, a 10 podzieliłam na dwie porcje (po 4 i 4) i zamroziłam na później. Jest to fajna opcja na tzw. czarną godzinę, kiedy już nie będzie czasu na gotowanie. Przygotowanie sosu to mega chwila :)


Potrawka z resztek z grilla

Weekend się skończył i zostało trochę jedzonka z grilla - co z tym zrobić. Można po prostu odgrzać i zjeść, ale można tez dodać parę dodatkowych składników i w ten sposób wyczarować potrawkę. Nie dość, że potrawa będzie wzbogacona o warzywa, to jeszcze nie będzie sucha - mikrofalówka, której ja używam w pracy do odgrzania obiadku jednak ma właściwości wysuszające ;)

Płatki owsiane z jogurtem i owocami

Idealna przekąska, mega banalna i szybka w przygotowaniu i bardzo pyszna. Ja wykorzystałam porzeczki, które nazbierałam na wyjeździe w ostatni weekend, natomiast wykorzystać praktycznie dowolne owoce. Nektarynki, kiwi, banany. Może to również być mus np. z truskawek. Opcji jest wiele.