Pierogi z kapustą i grzybami

Wigilijną kolację spędzamy w gronie rodzinnym. Przed świetami organizowane są wigilie firmowe czy w gronie znajomych czy przyjaciół. I właśnie na potrzeby tej ostatniej ulepiłam pierogi. Spotkaliśmy się (niestety tym razem w niepełnym gronie) i zjedliśmy wspólnie potrawy wigilijne. Każdy coś przygotował i był pysznie.

Składniki na ciasto pierogowe:

• 300g mąki pszennej
• 125ml wrzącej wody
• jajko
• 20g masła
• szczypta soli

Składniki na farsz:

• 500g kapusty kiszonej
• 40g grzybów suszonych (u mnie koźlarz i borowik)
• średnia cebula
• warzywko
• pieprz
• majeranek

Wykonanie - farsz:

1. Zajej grzyby zimną wodą i odsatw na 6 godzin, a najlepiej na całą noc.
2. Ugotuj grzyby (w tej samej wodzie, w której się moczyły) do miękkości. Tak około pół godziny.
3. Oddcedź grzyby, ale nie wylewaj wody, w której się gotowały :)
4. Do garnka wrzuć kapustę, wlej wodę po grzybach . Jeśli jest taka potrzeba - dolej zwykłej wody. Tak, żeby kapusta miała się w czym gotować :)
5. Gotuj kapustę do miękkości - ok. 45-60 minut.
6. Oddcedź kapustę.
7. Pokrój drobno cebulkę, zeszklij ją na patelnii n aoleju z dodatkiem warzywka.
8. Gdy kapusta się ugotowała, odcedź ją. Poczekaj aż nieco wystygnie.
9. Jak kapusta jest już w rozsądnej temperaturze - pokrój ją i wyciśnij z nadmiaru wody.
10. Posiekaj grzyby i dodaj je do kapusty.
11. Dodaj cebulkę, dopraw pieprzem i majerankiem, dobrze wymieszaj.

W momencie, gdy gotuje się kapusta, warto zająć się ciastem na pierogi. 

Wykonanie - ciasto:

1. Do miski wsyp wszystkie składniki poza wodą. 
2. Wymieszaj składniki i w trakcie mieszania dolewaj wodę. Chodzi o to, że nie wszystko od razu.
3. Uwaga! Woda jest gorąca, dlatego ja mieszam - do pewnego momentu - łyżką. Mniej się brudzą ręce i nie ma ryzyka poparzenia :)
4. Jak już ciasto zaczyna być zwarte, woda cała już wlana, wtedy zabieram się do ugniatania ciasta rękoma.
5. Jak już jest ciasto jednolite, odkładam zawinięte w ściereczkę na ok. pół godziny.

Wykonanie - lepienie i gotowanie:

1. Ooddziel kawałek ciasta pierogowego, rozwałkuj.
2. Wytnij np. kółka (szklanką) w cieście.
3. Nałóż farszu, lep pierogi. I tak aż zabraknie ciasta lub farszu :)
4. Pierogi ugotuj w wodzie aż wypłyną albo zamróź na później.

Mi wyszło ok. 50 pierogów, jeśli dobrze policzyłam. Może o kilka mniej. Wiele zależy od tego, jak grubo / cienko rozwałkujesz ciasto i ile upchasz farszu do każdego pieroga.

Pamiętaj, żeby nie zostawiać pierogów bez przykrycia. Ja zawsze na desce rozkładam ściereczkę, na to kładę pierogi. Ważne, żeby się nie stykały, bo się mogą skleić. Jak już się skończy miejsce, przykrywam ściereczką i kolejna warstwa. I górna warstwa też powinna być przykryta.

Pierogi dobrze zamrozić na później. Ja robię tak, że rozkładam je na deseczce, wkładam do zamrażarki. Po ok. godzinie są już na tyle zamrożone, że nie będą się sklejać, a też nie zdążą się na stałe przykleić do deseczki. Wtedy przekładam je do woreczków i oczywiście opisuje, żeby wiadomo, kiedy były zrobione i co mają w środku :)