Ten blog to taki mój zeszyt z przepisami. Czasem zdarzało mi się zrobić coś fajnego, po czym zupełnie o tym zapomnieć. Zamierzam tu wrzucać zarówno dania, które goszczą w moim jadłospisie na stałe, jak i również eksperymenty ;) Smacznego!
Szukaj na tym blogu
niedziela, 5 kwietnia 2020
Zuba bobowo-ziemniaczana
Do sezonu na bób jeszcze daleko. Ale przypomniało mi się, że w zamrażarce mam taki mrożony. Poszperałam trochę w internetach i tak oto powstała ta zupa.
Subskrybuj:
Posty (Atom)